Projekt - wybór nie był wcale łatwy...
Niestety ze względu na naszą działkę wybór mieliśmy bardzo trudny i ograniczony. Wjazd na działkę mamy od strony południowej poza tym po podziale działka będzie miała ok. 6,5 ara w prostokącie.
Maż na szczęście dał mi wolną rękę w wyborze projektu,chodź bryła i jemu miała sie podobać. Mi bardzo zależało, by największe okna było od stron najdłużej oświetlonych, czyli południa i zachodu.
I tym głównie kierowałam się w wyborze...
Oczywiście była jeszcze cała masa rzeczy decydujących o wyborze bądź odrzucenie danego projektu...
- wejście od zachodu ewentualnie południa
- nie mniej niż 3 sypialnie
- salon z częściowo bądź całkowicie otwartą kuchnią
- dom nie podpiwniczony
- dom parterowy z urzytkowym poddaszem
- pow. użytkowa domu od 100 - 130 m2
- bryła bardziej nowoczesna niż tradycyjna,ale nie pudło kartonowe ;)
Sama dokładnie nie wiem kiedy to się stało,ale jak tylko ujrzałam Dom w Amarylisach wiedziałam,że to ten dom. Taka miłość od pierwszego wejrzenia...
Po jakimś czasie weszła wersja bez garażu i to jego lustrzana wersja pasuje nam idealnie. Wejście do domu będzie od strony zachodniej,a garaż budowany oddzielnie będzie miał wjazd od strony południowej. Kiedyś przedstawie to na rysunku...
Projektu Domu w Amarylisach W jeszcze nie kupiliśmy, więc śmiało mogę jeszcze przeglądać strony i wertować książki z projektami jednak żaden inny do tej pory nie złapał mnie za serce jak ten jeden jedyny...